5 lat temu na świat przyszedł długo wyczekiwany miot po mojej ukochanej Bi [Ch. Per Sempre Bi Imparato] oraz przepięknym reproduktorze Rosso [mult ch. ZZman’s Testarossa]. Pozwolę zacytować miły fragment korespondencji od właścielki Mii – Eli. 🙂
Carola ogromnie Ci dziękuję za Mię, która jest spełnieniem moich marzeń, wymarzonym prezentem mikołajkowym. Mia jest fantastyczną sunią o przepięknej anatomii. Jest absolutną mistrzynią dyplomacji – bezszelestnie potrafi ustawić sobie wszystkich, a jej rozkoszna mimika myszki Minie rozczula do granic możliwości. 🙂 Mówią, że z wiekiem psy stają się spokojniejsze i mniej chętne do zabaw – nic bardziej mylnego w przypadku Mii – którą pierwsza wstaje i ostatnia zasypia. Jej absolutnym bzikiem są wróbelki z którymi się przekomarza pokazując, że to nie one lecz ona głośniej „śpiewa”. Uwielbiam ją i życzę sobie jak i Twojej cudownej Mani siostrze miotowej oraz Frani kolejnych tak wspaniałych 5 lat.